-W sumie możemy i tak nie mam nic lepszego do roboty…- Odpowiedziałem.
-To idziemy – dziewczyna szybko wstała, i wzięła mnie za rękę, którą po chwili puściła.- Dobra opowiedz mi coś o sobie. Jakie masz zboczeni? Koniki? Pasje?- zapytała ciekawiąc się coraz bardziej.
-Od czwartego roku życia śpie…
-Nie, nie mów mi teraz o muzyce, opowiedz coś o sobie – Effie nie dała mi dokończyć, gdy chciałem mówić. – Na przykład …hmmm… jakie książki czytasz? Ja lubię horrory.
- Ja preferuję fantastykę…- odpowiedziałem.
-Ale jesteś sztywny trzeba cię rozluźnić – uśmiechnęła się i wskazała dom, w którym mieszka.
-Mieszkasz sama? – zapytałem.
-Tak, ale to historia na inny wieczór…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz