środa, 24 grudnia 2014

Od Effy cd. Kurt


Chłopak nie miał nic do gadania, bo jakby zmusiłam. Mój zespół był inny niż reszta. Ja zebrałam największe talenty szkoły i je połączyłam. Dlatego chciałam by chłopak dołączył, miał dość wyjątkowy głos jak na chłopaka. Po chwili doszliśmy do starej hali w której mieliśmy miejscówkę. Stanęłam pod żelaznymi i otwarło się małe okienko.
- Podaj hasło - powiedział mój kumpel
- Fill zaraz Ci wrąbie ! - lekko się zdenerwowałam
- Ehm.. Sorry szefowo... - powiedział i natychmiast otwarł drzwi. Ja szybko weszłam, Fill zatrzymał Kurt'a.
- A ten to kto ??- spytał
- Ten tu to mój chłopak... Więc go wpuść - pierwszy raz Kurta nazwałam moim chłopakiem.
- Kolejny... Serio? - powiedział
- On nie jest taki jak inni... - powiedziałam i pociągnęłam chłopaka za sobą
- Zbiurka ! - krzyknęłam
Wszyscy się zlecieli...
- To tak... To jest Sully, którą już poznałeś na imprezie, to Katrine, to Fill też poznałeś, to James i ... Alex...
Wszystkich przedstawiłam. Alex był kiedyś moim chłopakien i zerwałam z nim. Teraz kiedy mnie widzi z innym robi się bardzo zazdrosny. Tak i teraz było...
- A to jest Kurt - powiedziałan do wszystkich
Alex podszedł do mnie. Odszedliśmy na kawałek od reszty. Kurt tozmawiał z Fillem.
- Kolejny ! - powiedział podniesionym głosem
- To moja sprawa...
- Czekaj który on już jest... Hmm ? Z dziewiąty ?
- Odwal się Alex...
- Mam tego dość... Próbuje przymykać na to oko ale nie potrafie... Przestań kolejnych ranić !
- Moje życie... W wtrącaj się - powoli się denerwowałam. Nagle podszedł Kurt. Alex był wściekły. Uderzył z pięści Korta w twarz, aż chłopak upadł.
- Spier*alaj z tąd !- krzyknęłam
Fill go wyprowadził. Ja szybko podbiegłam do chłopaka. Krwawiło mu z nosa.
- Boże nic ci nie jest ??- spanikowana pomogłam wstać chłopakowi
(Kurt)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz