Trochę się cieszyłam że jedziemy, ale i tak nie będziemy mieć chwili dla siebie. Tak wycieczka to podpucha by wszyscy byli na próbach. No cóż, była za darmo... Może będzie fajnie, w końcu teraz jedzie Kurt i Blaine. Jedzie nas 13 z Szustrem... Może by założył zespół. W tej grupie są najlepsze osoby ( głosowo):
Ja, Kurt, Blaine, Sully, Alex, James, Katrine, Fill, Maggie, Lousi, Finn, Reachel no i pan Szuster. Taki zespół/chór. To by było odjazdowe. Zawody, konkursy, prestirzowe studia. To by było piękne.
- Czyli mamy cały dzień wolny ?- spytałam
- Na to wychodzi... - odpowiedział Kurt
- To ja idę się pakować - powiedział Blaine i poszedł
Pocałowałam Kurta, a ten nie odwzajemnił pocałunku.
- Coś nie tak ?- spytałam zmartwiona
Kurt?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz